Śląsk Wrocław - Wisła Kraków. Wynik meczu na żywo. Gdzie obejrzeć w TV? (TRANSMISJA ONLINE, STREAM) MH, Foto Olimpik/x-news. 29 kwietnia 2015, 16:01 1 Slask Wroclaw. D W D W L. 19/03/2022 Ekstraklasa Game week 26 KO 12:30 Venue Stadion im. Kazimierza Górskiego (old) (Płock) P. Tomasik 25' (assist by R. Oglądaj NA ŻYWO w TV i INTERNECIE mecz Wisła Płock - Śląsk Wrocław. STREAM ONLINE LIVE - grupa spadkowa Ekstraklasy 2016/17. Przed ostatnią kolejką oba zespoły Gdzie oglądać w telewizji? TRANSMISJA TV NA ŻYWO. PKO Ekstraklasa, 5. kolejka . Koniec meczu 2020-09-25 18:00 . Wisła Płock. 1 0 1 połowa. Warta Poznań Wisła Kraków - Śląsk Wrocław w meczu T-Mobile Ekstraklasy. Mecz Wisła - Śląsk live od godz. 20:30 w Canal + Sport. Spotkanie Wisła - Śląsk także online - zobacz, gdzie oglądać Match WKS Slask Wroclaw vs Wisla Plock SA 3:1 in the Poland. Ekstraklasa (5/13/2023): Live score, stream, statistics match & H2H results on Tribuna.com Wisła Kraków – Górnik Łęczna, gdzie obejrzeć. Kibice Wisły Kraków na zwycięstwo swojej drużyny czekali ponad dwa miesiące. Prowadzona obecnie przez Radosława Sobolewskiego drużyna zaliczyła przełamanie w ostatniej kolejce, kiedy na wyjeździe pokonała 2:1 Zagłębie Sosnowiec. Ruch Chorzów - Wisła Kraków Transmisja TV Gdzie oglądać mecz Ruch - Wisła w TV dzisiaj 22.04.2023 Ruch Chorzów na ligowe zwycięstwo czeka od 10 marca (1:0 z Chojniczanką). Wisła - Puszcza GDZIE OGLĄDAĆ w TV DZISIAJ? - Będzie ból głowy, bo zawodnicy, którzy zagrali w Łęcznej, pokazali się z bardzo dobrej strony. Zagraliśmy dobre spotkanie, wygraliśmy 3:0. Śląsk Wrocław - Wisła Płock ONLINE. Obie drużyny grały w środku tygodnia w ramach Pucharu Polski, więc nie mają wymówki o zbyt dużej liczbie spotkań w przypadku porażki. Zarówno WJbmH. Wisła zrobiła świetny transfer, to bardzo dobry napastnik, szybki, silny fizycznie – mówi nam Dragomir Okuka, były trener Białej Gwiazdy i Legii, który prowadził go w chińskim Changchun Yatai. – Dla nas był jak Cristiano Ronaldo – chwali go też w rozmowie z „PS” trener jego ostatniej drużyny Maccabi Netanja Slobodan Drapić. Porównania ze słynnym Portugalczykiem są oczywiście na wyrost, ale coś go z nim łączy. Nowy napastnik Wisły w ojczyźnie także zapisał się w historii futbolu jako rekordzista pod względem liczby meczów. W kadrze wystąpił 68 razy i wyprzedza Stevana Joveticia, Stefana Savicia i innych bardziej znanych od niego piłkarzy z tego kraju. Nie zrobił takiej kariery jak oni, ale cała niezbyt długa historia tej drużyny jest z nim związana. Jedynym zawodnikiem na naszych ligowych boiskach, który ma jeszcze więcej spotkań w drużynie narodowej, jest jego klubowy kolega Jakub Błaszczykowski, tyle że on stracił miano rekordzisty na rzecz Roberta Lewandowskiego. Debiut z mistrzami świata Żeby było ciekawiej, Bećiraj etnicznie nie jest Czarnogórcem tylko Albańczykiem. Urodził się w Kosowie i tam zaczynał karierę. W wieku 19 lat trafił do Budućnosti podgorica, gdzie od razu stał się czołowym snajperem drużyny, pomógł jej zdobyć mistrzostwo Czarnogóry, a w kolejnym sezonie został królem strzelców miejscowej ligi. Dostał propozycję gry w rodzącej się dopiero tamtejszej kadrze, a że Kosowo nie mogło wówczas marzyć o własnej drużynie narodowej, to ją przyjął. Czarnogóra debiutowała w eliminacjach wielkiego turnieju, a on pierwszy raz zagrał w tej drużynie w marcu 2009 roku w starciu z ówczesnymi mistrzami świata Włochami. Walczył z Fabio Cannavaro, próbował pokonać Gianluigiego Buffona, ale wiele nie wskórał. Ekipa z Bałkanów przegrała 0:2. Przez kolejne dziesięć lat mierzył się z wieloma gwiazdami. Najlepiej może wspominać eliminacje EURO 2012, gdy ekipa z byłej Jugosławii zakwalifikowała się do barażów. W grupie zajęła drugie miejsce, tylko za Anglią, wyprzedzając Szwajcarię, Walię i Bułgarię. W decydującym dwumeczu uległa jednak Czechom. Swoisty fenomen Bećiraja polega na tym, że jak na napastnika w kadrze zdobywał zwykle mało bramek. Strzelił tylko dziesięć goli, a ostatniego przed trzema laty w starciu z Kazachstanem. W meczach z mocniejszymi rywalami trafił tylko raz, rok wcześniej w starciu z Danią. Zresztą w większości klubów, w których występował, jego dorobek był raczej średni. – To prawda, że nie strzelał dużo goli, ale w klubie byli z niego zadowoleni. Nie stoi tylko w polu karnym, ale schodzi na bok, walczy i atakuje obrońców – charakteryzuje go Okuka. Nie znaczy to, że nowy nabytek Wisły nigdy nie potrafił zdobywać bramek. Jego skuteczność w Czarnogórze nie uszła uwadze Dinama Zagrzeb i dekadę temu trafił do najmocniejszego klubu w Chorwacji. W drugim sezonie został królem strzelców, na dodatek wystąpił we wszystkich meczach Ligi Mistrzów i zdobył bramkę na Santiago Bernabeu w starciu z Realem. Inna sprawa, że udziału w tamtej edycji LM nie może miło wspominać. Dinamo przegrało każde spotkanie, a na koniec rozgrywek uległo Olympique Lyon u siebie aż 1:7, co wzbudziło wielkie podejrzenia. Niemniej, gdy był królem strzelców ligi chorwackiej, pewnie nie przypuszczał, że trafi do 13. drużyny polskiej ekstraklasy. Miał 24 lata i zdawało się, że świat wielkiego futbolu stoi przed nim otworem. Piłkarze z Dinama, zwłaszcza dość młodzi, są rozchwytywani przez bogatsze kluby z Zachodu. On przegapił swoją szansę. A może po prostu mocniejsze kluby widziały jego pewne ograniczenia piłkarskie? Bećiraj jest wysoki (188 cm), silny fizycznie, waleczny, ale nie należy do wirtuozów. – Sprawia wrażenie dużego i może dlatego niezgrabnego piłkarza, ale naprawdę jest szybki. Przy tym dobrze gra głową, trudno z nim wygrać pojedynek w powietrzu – chwali go jednak Drapić. To co wystarczało na ligę izraelską, mogło być za mało na mocniejsze rozgrywki. Nie wyjechał wtedy, a kolejny sezon był dla niego znacznie słabszy. Znów zagrał w Lidze Mistrzów, ale we wszystkich rozgrywkach zdobył tylko sześć bramek, podobnie jak w kolejnych, tyle grał w Dinamie tylko do końca lutego 2014 roku. Wówczas przeniósł się bowiem do Chin. Po roku w Azji wrócił do Europy, ale kierunek wybrał dość zaskakujący – Dinamo Mińsk, z którym dostał się do Ligi Europy. W eliminacjach jego zespół poradził sobie z Red Bull Salzburg. Rok później dalej grał w Dinamie, tyle że tym z Moskwy. Tam spadł z ligi. Szybko z nim awansował, ale w rosyjskiej Premjer Lidze zdobył tylko dwie bramki i trafił do Mechelen, gdzie przeżył najgorszy okres w karierze. Ten klub jest jedynym, w którym grał bardzo mało. Jak widać, nieco mocniejsze ligi od chorwackiej czy białoruskiej, jak rosyjska i belgijska, zweryfikowały jego umiejętności. W słabszych rozgrywkach dalej dobrze sobie radził. Po pół roku wybawieniem okazał się transfer do Maccabi Netanja. Został wicekrólem strzelców, a Maccabi spisywało się nadspodziewanie dobrze, walcząc o miejsce na podium (po sezonie zasadniczym było na trzeciej pozycji) i dochodząc do finału krajowego pucharu. Finisz sezonu miało jednak fatalny. Ligę zakończyło trzema porażkami, kończąc rozgrywki na czwartej pozycji, przegrało też po serii karnych w pucharze i nie uzyskało przepustki na europejską arenę. – W pierwszym sezonie był najlepszym obcokrajowcem i najlepszym napastnikiem w lidze. Drugi rok był nieco słabszy. Sprzedaliśmy zawodników, nie weszliśmy play off, ale on dalej był naszym najlepszy napastnikiem – opowiada Drapić. – W styczniu Beciraj miał ofertę z Korei, ale nie sprzedaliśmy go. Potem trzech-czterech trenerów pytało się o niego w Izraelu, ale teraz naszym klubom brakuje pieniędzy. Wiem, że miał propozycje z Korei, Turcji i Belgii, ale gdy powiedział mi o Wiśle, to widziałem, że to dobry kierunek dla niego. Mówił, bardzo go tam chcą – dodaje. >> Czytaj „Przegląd Sportowy” nie wychodząc z domu. Gazeta w wersji mobilnej nie różni się od papierowej Przeciętny start W Krakowie początek miał taki sobie. Dotąd w dwóch pierwszych meczach wchodził na ostatnie dwadzieścia kilka minut. Ma pecha, że o miejsce konkuruje z 17-letnim Aleksandrem Buksą, bo ten utalentowany zawodnik może być dla klubu żyłą złota. Z drugiej strony za Bećirajem przemawia najlepsze – oczywiście poza Błaszczykowskim – CV w zespole i wielkie doświadczenie. – Pytanie, jak chce grać Wisła. Bo Bećiraj w ataku pozycyjnym może mieć kłopoty, za to dobrze pasuje do gry z kontry – tłumaczy Okuka. Wisła nie powinna mieć z nim kłopotów poza boiskiem. – To rodzinny chłopak. Ma dobrą osobowość. To ważna postać w szatni, pomagał młodym zawodnikom – mówi Drapić. – W szatni zawsze dobrze się odnajdywał, to spokojny piłkarz – zapewnia Okuka. Mecz Wisła Kraków – Śląsk Wrocław – transmisja w TV Mecz Wisła Kraków – Śląsk Wrocław odbędzie się w sobotę, 29 sierpnia o 17:30 na stadionie w Krakowie. Spotkanie Wisła Kraków – Śląsk Wrocław w TV pokażą stacje Canal+ Sport, Canal+ Sport 3. Mecz Wisła Kraków – Śląsk Wrocław – transmisja w internecie Spotkanie Wisła Kraków – Śląsk Wrocław w internecie będzie dostępne za pośrednictwem platformy NC+GO. Mecz Wisła Kraków – Śląsk Wrocław – przewidywane składy Wisła Kraków: Lis – Burliga, Janicki, Mehremić, Sadlok – Chuca, Silva, Błaszczykowski, Żukow, Savić – Buksa. Śląsk Wrocław: Putnocky – Celeban, Puerto, Golla, Pawelec – Musonda, Łabojko, Praszelik, Sobota, Pich – Piasecki. Koniec meczu! Po trzech golach Carlitosa Wisła Kraków pokonuje Śląsk Wrocław 3:1. Honorowe trafienie do gości zanotował Igors Tarasovs. Rzut rożny nie przynosi zagrożenia. Gospodarze mądrze oddalają grę od własnego pola przydarzyła się strata, po której lewą stronę urwał się Kamil Dankowski. Został zablokowany i rzut rożny. Daniel Stefański dolicza 5 minut do drugiej odsłony. Carlitos wykonuje rzut rożny. Krótkie rozegranie z Matejem Palciciem i wrzutka w pole karnego do nikogo. Zoran Arsenić niepewnie przecina podanie Piotra Celebana w pole karne. Zdołał na prawić swój chwili wrzutkę Kamila Dankowskiego wyłapuje Julian Cuesta. Kibice "Białej Gwiazdy" głośno skandują nazwisko Arkadiusza Głowackiego, który melduje się na placu gry (i przejmuje opaskę kapitana). W stronę ławki udaje się Fran Velez Gol Piotra Celeban woeljem nie zostaje uznany, choć mógł się podobać. Interweniujący Julian Cuesta był faulowany przez Igorsa Tarasovsa, który bardziej ucierpiał w tym starciu. Sebastian Bergier zmienia Roberta Picha. Tomasz Cywka pognał co sił lewą stroną i z pola karnego zagrywa na dalszy słupek do Carlitosa. Na linii znalazł się Kamil Dankowski, który niefortunnie trącił piłkę pod nogi Hiszpana, a ten z 2-3 metrów dopełnił formalności!W klasyfikacji strzelców Carlitos zrównał się z Igorem Angulo (po 19 goli) HATTRICK-OS CARLITOS-A!!! Pojedynek Macieja Sadloka z Mateuszem Cholewiakiem na lewej stronie. Góra obrońca Wisły, który skutecznie zastawił się, pozwalając piłce opuścić plac gry. Pol Llonch wchodzi, Jesus Imaz schodzi. 10 224 widzów na stadionie Wisły. Piotr Celeban w roli prawoskrzydłowego. Zagrywa z woleja "świecę" na dalszy słupek do Roberta Picha, którego pchnięcie piłki w stronę bramki łapie Julian Cuesta. Kamil Dankowski pojawia się za Mateusza Lewandowskiego. Julian Cuesta pewnie piąstkuje po rzucie rożnym z lewego strony. Za Dragoljuba Srnicia pojawia się Kamil Vacek. Ajjj. Jesus Imaz znalazł się w pierwszej linii i z rywalem na plecach podaje do Tibora Halilobicia. Niestety za plecy, przez co akcja spaliła na panewce. Korner nie przynosi zagrożenia pod bramką Śląska. Wyborną okazję do podwyższenia prowadzenia nie wykorzystał Jesus Imaz! Poradził sobie z łotewskim obrońcą Śląska w "szesnastce" rywala, ale jego strzał zdołał odbić Jakub Słowik! Siedemnasty i osiemnasty gol Hiszpana w tym sezonie! Ruszył do prostopadłego podania Zorana Arsenicia, po czym w polu karnym urwał się Igorsowi Tarasovsowi. Uderzył technicznie po dalszym rogu - podobnie jak w pierwszej połowie - ale z tą różnicą, że pokonał Jakuba Słowika! GOL! CARLITOS PO RAZ DRUGI!!! I znowu Arkadiusz Piech na spalonym. Arkadiusz Piech dał się złapać w pułapkę ofsajdową. Tibor Halilović zmienia Nikolę Mitrovicia. Zdało się słyszeć gwizdy na stadionie. Julian Cuesta zbija piłkę na korner po strzale Arkadiusza Piecha zza pola karnego. Wrzutka Augusto z narożnika ląduje w rękawicach Hiszpana. Ofensywny wypad Mateusza Lewandowskiego. Jego dośrodkowanie pada łupem bramkarza Wisły, choć ten nie podnosi się z murawy. "18" Arkadiusza Głowackiego Wisła wyszła spokojnie z opresji. I jeszcze jeden korner dla Śląska, po interwencji Macieja Sadloka. Teraz zaspali krakowianie i było groźnie pod bramką Juliana Cuesty. Piłka po rykoszecie wychodzi na rzut rożny tuż obok prawego słupka. Korner nie przynosi jednak zagrożenia. Maciej Sadlok wbiega z lewej flanki w pole karne i z ostrego kąta trafia w słupek! Gdyby udało mu się skierować piłkę do siatki, to gol nie zostałby uznany - był na spalonym. Po niemrawym początku zaatakowała "Biała Gwiazda". Po akcji Macieja Sadloka gospodarze mają aut na wysokości pola karnego. Po chwili Augusto zdecydował się na strzał z ok. 25 metrów. Piłkę po rykoszecie od jednego z zawodników Wisły łapie Julian Cuesta. ... sytuację wyjaśnia dalekim wybiciem Fran Velez. Atak wrocławian prawą stroną przynosi rzut rożny. Augusto ustawia piłkę w narożniku... I niemal od razu żółta kartka dla Nikoli Mitrovicia za przewinienie. Druga połowa rozpoczęta. Bez zmian w obu drużynach. Przy dźwiękach "Piratów z Karaibów" Hansa Zimmera obie "jedenastki" pojawiają się na murawie. Niecodzienna zmiana w przerwie. Sędziego technicznego zastąpi sędzia... zza monitora VAR. Stąd druga połowa rozpocznie z mały poślizgiem. Wracamy do Krakowa, gdzie dobiega końca przerwa w meczu 27. kolejki LOTTO Ekstraklasy między Wisłą Kraków a Śląskiem Wrocław. Po całkiem niezłych pierwszych trzech kwadransach mamy remis (1:1), Co nas czeka po zmianie stron? "Ważna jest >powtarzalność PROGRAM TVTRANSFERY w GOL24Więcej o TRANSFERACH - wypożyczenia, transfery definitywne, testy, wolni agenci, spekulacjeZagraniczne rodzynki w Ekstraklasie [25 NAZWISK]MAGAZYN SPORTOWY 24 Komentarze (3) transmi adam (gość) 20:49:47 Potwierdzona transmisja oficjalna: transmi adam (gość) 20:49:33 Potwierdzona transmisja oficjalna: Po polsku w HD Jarek (gość) 20:07:54 Tutaj możecie obejrzeć ten mecz: